Zmienimy trochę temat i przyjrzymy się innym sprawom. Jeśli chodzi o obecny parlament i posłów… dość często jest tak … nazywa się to lobby… że jakaś grupa społeczna na przykład pracodawcy przyczyniają się do wygrania wyborów przez jakiegoś posła lub partię polityczną. Wykładają pieniądze na kampanię wyborczą takiej partii. W zasadzie chodzi o to by ta partia broniła ich interesów.
Jak wiemy… Pracodawcy są bardzo ważną grupą w każdym społeczeństwie. Stanowią oni w największym stopniu o produkcji i dochodach w kraju. Logicznym więc jest, że w parlamencie, który ustanawia prawo… pracodawcy chcą mieć swoich przedstawicieli. Niestety istniejący system w Polsce nie przewiduje takiej możliwości żeby pracodawcy mogli mieć legalny wpływ na tworzenie przepisów prawa w Polsce. Muszą więc to robić w inny sposób… kampania wyborcza jakiejś osoby czy partii trochę kosztuje ale lepsze to niż nie mieć żadnego wpływu.
Na pewno Pracodawcy nie mają czasu by przesiadywać w ławach sejmowych i wysłuchiwać nie rzadko jałowych dyskusji. Gdzie większość Posłów - wie co należy zmienić lecz tylko nieliczni… wiedzą jak to zrobić !!! Skutkiem tego jest uchwalanie tak zwanych bubli ustawowych, które nie rzadko musi rozstrzygać Trybunał Konstytucyjny. W tym jednak miejscu należy zadać pytanie… Dlaczego Pracodawcy są dyskryminowani w stosunku do innych obywateli ???
Inną kwestię stanowi ochrona tak zwanych szarych obywateli i praw, które mają ponoć zapewnione w Konstytucji czy Karcie Praw Człowieka. Zwróćcie uwagę, że tak naprawdę prości ludzie nie mają już w parlamencie swoich przedstawicieli. Na pewno nie mają ich Bezrobotni choć stanowią nie małą grupę społeczną. Stale się ona powiększa a ich liczba przekracza wielokrotnie ilość członków, zrzeszonych w partiach politycznych. -